Deszcz na drodze, a kierowcy jak dzieci we mgle!
Serio, co się dzieje z ludźmi, gdy tylko zaczyna padać? Jedni cisną gaz do dechy, jakby mieli coś udowodnić, nie patrząc na to, że droga jest śliska jak cholera. Inni z kolei wloką się tak, że można zasnąć za kierownicą. Ludzie, czy naprawdę deszcz odbiera rozum?
To nie jest wyścig, ani czas na spacer – wystarczy trzymać odpowiednią prędkość i mieć oczy dookoła głowy. Ale nie! Zawsze znajdzie się ktoś, kto musi albo wszystkich poganiać, albo skutecznie blokować ruch. Może czas na ogarnięcie się? Deszcz to nie kataklizm, tylko test na zdrowy rozsądek, którego, jak widać, wielu brakuje.
